czwartek, 10 września 2009

Stratford

Wyruszylem do Stratford o bardzo wczesnej porze aby zajechac na miejsce o w miare normalnej porze. Miasto znane jest w Kanadzie i poza jej granicami z Festiwali Szekspirowskich. W centrum miasta znajduje sie park ktory jest oaza spokoju i miejscem nostalgicznych spacerow.

Przy glownej ulicy (Ontario) ulokowaly sie kawiarenki nadajace charakterystyczna atmosfere festiwalowego miasta.

Miejscami jest bajecznie malowniczo. Nigdy nie bylem w tym miejscu zima wiec nie wiem jak jest.
Ponizej jeden z teatrow w samym srodku miasta. Wlasnie za kilka minut zacznie sie kolejny spektakl. Wszedlem na chwile do budynku. Nawet udalo mi sie rzucic okiem jak wyglada wystruj estrady i widowni.

Przez srodek miasta przeplywa rzeczka. W centralnym jej miejscu zbudowana zostala mala tama przez co uformowalo sie jeziorko otoczone przepieknym miejscami do wypoczynku i zadumy.
Stratford bez galerii w parku? Nie moze byc. To jest nieodzowny element tego pieknego miejsca.
Bez komentarza.

Galeria sztuki w Stratford.
Kawalek dalej wejscie do parku i od razu na przywitanie efektowne przywitanie; w cieniu drzew szumiacy wodospad.
Wracajac do srodmiescia, zaskoczeniem dla mnie byly stoliki z warcabami. Przy jednym siedziala para i koczyla "pojedynek". Nie robilem w okol nich zamieszania z aparatem aby przeciwnikow nie dekoncentrowac.
W otoczeniu glownego teatru Stratford zjaduje sie pieknie zorganizowany park. Na zdjeciu pomnik Szekspira ze stali nierdzewnej.

Z tarasu teatru przed glownym wejsciem rozciagaja sie ogrody kwiatowe.
A oto i glowny teatr w calej okazalosci. Miejscowi nazywaja go korona Szekspira momi ze nigdy nie byl krolem.
Budynek sadu. Akurat po prawej stronie trwaly prace renowacyjne.
Pierwsze moje kroki w Stratford skierowalem do informacji turystycznej nad rzeka. Taka aktywnosc zawsze sie oplaca. Tym razem otrzymalem podarunek od wladz miasta - za daromo parkowanie przez caly dzien na wyznaczonych parkingach miasta. Kartka ze stempelkiem daty powedrowala do albumu.
A to jest kompletny szok. Piekarnia wypiekow dla ... psow. Tak jest. Pies tez czlowiek i potrzebuje rozwniez dobrze zjesc. W srodku mozna podziwiac nawet torty urodzinowe oraz rozengo rodzaju lody do lizania.
Zabudowa srodmiescia miejscami przypomina zabudowe europejska zwlaszcza w miejscach gdzie mozna usiasc w mikroskopijnym parku.

Okazaly budynek wladz miasta zbudowany w 1909 roku w stylu wloskiego renesansu.
Pobyt moj w Stratford zakonczylem poznym wieczorem. Pozostaly do wspomnien zdjecia - ponad 460 fotek.
(-)

2 komentarze:

  1. Dzięki za wycieczkę :):) Po tym poście, poczułem się jakbym tam realnie był. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. koniec lata i poczatek jesieni w Ontario to najlepszy czas na poruszanie sie na wolnym powietrzu - ciesze sie ze bylo ci komfortowo (w miare)

    (-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...