Opowiesc moja zaczyna sie od pojawienia sie na Ruthven Apple Festival (Festiwalu Jablkowym w Ruthven o czym w nastepnej notce). Przechadzajac sie to tu to tam wsrod przeroznych stoisk juz pod koniec mego pobytu zupelnie na uboczu natrafilem na stoisko ktore kompletnie inaczej wygladalo. Pierwsze skojazenie moje bylo, ze to jakas "religijna sprawa". Jednak mylilem sie bardzo.
"It's time for a little bit of hope. Hope In Springtime". Przeczytalem z daleka napis na tej tabliczce i skojazylem sobie z odrobina nadzieji podczas wiosny. Jak to sie ma do czasu jesieni w ktorej wlasnie znajdujemy sie? Chwila zastanowienia wystarczyla aby przelamac sie i bardziej zainteresowac sie "zjawiskiem" przede mna.
Okazalo sie ze to Kimberly Seguin z LaSelle (oczywiscie przedstawilismy sie), autorka ksiazki dla dzieci, ktora wlasnie trzymala w rekach, ksiazki o tytule "Hope In Springtime". I napis oczywiscie nawiazywal do nadzieji ale nie tylko na wiosne. Jak sie okazuje Kimberly jest wlascicielka wlasnej firmy wydawniczej. Ta firma wydala jej wlasna ksiazke. W rozmowie wyraznie zaprosila mnie do wyrazenia mej checi do uslyszenia w jaki sposob mozna samemu zalozyc wlasna firme wydawnicza. Ja jednak zainteresowalem sie innymi aspektami. Co ja sklonila do napisania tej ksiazki? O czym jest ta ksiazka? Na jakich zasadach funkcjonuje jednoczesnie jako autor i czlowiek biznesu?
Firma nazywa sie Bravery Publishing.
My Company name was derived from the names of my two children. They are my life, my heart and my inspiration. Brady and Avery are the reasons I strive to be the best that I can be. I once read that "God's gift to man is life, and man's gift to God is what he does with it." I know time is precious and within this short life I want to give back a really great gift!
(w wolnym tlumaczeniu)
Nazwa mojej firmy pochodzi od polaczenia imion moich dzieci. Oni sa moim zyciem, moim sercem i inspiracja. Brady i Avery sa natchnieniem dla mnie byc najlepsza jak tylko moge. Razu pewnego przeczytalam "Boga podarunek dla czlowieka jest zycie a podarunkiem czlowieka dla Boga jest co z tym zyciem czlowiek zrobi". Wiem ze czas jest wyjatkowy i podczas tego krotkiego zycia pragne podarowac (odwdzieczyc sie) naprawde wspanialy podarunek.
Ciekawostka sa ilustracje do ksiazki. Przedstawiaja jej wlasna rodzine. Dziewczynka na zdjeciu jest jedna z jej dzieci. Ksiazka opowiada niesamowita historie z zycia jej babci z czasow recesji w latach 30-tych. Krotko mowiac moral z ksiazki to nadzieja na lepszy swiat, swiat ludzi czulych na innych ludzi potrzeby.
To jest pierwsza ksiazka Kimberly. Nosi sie z zamiarem wydania nastepnej. Nie posiada jednak wizji rozbudowania swojej firmy wydawniczej. Zalozyla ja przedewszystkim poto aby uniknac problemow i przeciwnosci zwiazanych z tzw. "rynkiem wydawniczym". Kimberly jest zywym dowodem na to ze mozna. Jest gotowa odpowiedziec na kazdy email, na pytania w jaki sposob samemu zalozyc firme wydawnicza.
(-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz