W informacji turystycznej (zamknietej w porze mego pstrykania) mozna uzyskac wiele informacji niekoniecznie osiagalnej gdzie indziej. Pzremile panie wolontariuszki z utesknieniem wyczekuja spragnionych wiesci o Kingsville turystow. Kiedy juz sie doczekaja "jestes obsluzony niczym Jego Krolewska Mosc".
Na przedmiesciach miasta do wyboru do koloru sklepy z kwiatami, owocami i warzywami.
Kingsville jest wazna czescia tzw. drogi winnej czyli szlaku prowadzacego od jednej winiarni do drugiej a jest ich sporo w okolicy. Ta akurat w samym miescie nie posiada wlasnej winnicy. Winogrona sprowadzane sa do niej z Wyspy Pelee (Pelee Island) http://www.peleeisland.ca/Milo jest przejsc sie na spacer wsrod malowniczych domkow. Niektore pieknie odrestaurowane a w nich serwowana jest herbata w autentycznej angielskiej atmosferze.
:)
OdpowiedzUsuńdzieki za usmiech
OdpowiedzUsuń