Cos mi sie wydaje, ze zapomnialem o Kingsville. Jesien juz na calego zawitala w te strony. Choc to tak nie dawno bylo, powspominac (lato) nigdy nie zaszkodzi.
Tabliczki wyraznie daja do zrozumienia ze w okolicy psy mowia do wlascicieli ludzkim glosem.
Czasem robi sie calkowicie nostalgicznie i jak zwykle ani zywej duszy.
(-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz