niedziela, 3 maja 2009

pare slow o emigracji do Kanady

Kiedy ja przekraczalem granice Kanady wiedzialem bardzo dobrze co mnie czeka i pierwsze moje kroki skierowalem w miejsca ktore z Europa (wliczajac w to polskie sprawy) nie mialy nic wspolnego. Oczywiscie proces adaptacyjny posiadal swoje dolki i huragany. Jednak jeszcze przed przyjazdem znalem sens i powod dla ktorego postanowilem tutaj zamieszkac. Jeszcze poza Kanada dokonalem transformacji i ... przyjechalem do swojego kraju.

Tak, tak. Dokladnie tak bylo.

Przekroczylem granice z przekonaniem (wmowilem sobie - tak to skrotowo mozna napisac) ze wrocilem do mego kraju ojczystego. Od pierwszego dnia zylem w przekonaniu ze Kanada jest moja ojczyzna. W rozmowach ze znajomymi zawsze (zartujac) na pytanie o roznice miedzy Kanada a Polska zamiast odpowiedzi pytalem: "czy lepiej sie poczuje kiedy po rozwodzie i poslubieniu nowej partnerki bede uparcie porownywal obecna zone z exmalzonka?" - poczym kwitowalem - "zyje w Kanadzie i temat Polski dla mnie jest zamkniety".

Przez te wszystkie lata zycia w Kanadzie bylem swiadkiem wielu tragedii nie tylko w polskich rodzinach gdzie podstawa zawsze byla tzw. "tesknota za ojczyzna". I czesto dochodzilo do paradoksow. Pierwszy raz pomoglem (z efektem 100%) wyleczyc sie z "tesknoty" czlowiekowi ktory mieszkal w Kanadzie ponad 30 lat. Ja w tamtym czasie mieszkalem, moze ze trzy miesiace. Z tym malzenstwem to jest perfekt przyklad. No bo jak mozna normalnie ukladac sobie zycie w malzenstwie (zakladac rodzine, marzyc, planowac itp) jesli uparcie mysli sie o poprzedniej zonie czy mezu a juz w ogole zakrawa to na samobujstwo kiedy "kocha sie ex a zyje w obecnym malzenstwie".

Brak realnego dostrzegania faktow i uporczywe trzymanie sie przekonan (czesto destrukcyjnych) bez wyraznej potrzeby ich rewizji prowadzilo, prowadzi i bedzie prowadzic kazdego w kanal, a on w 100% poprowadzi "ofiare losu" do szamba. No ale zawsze mozna wyciagnac reke i poprosic o pomoc. Prawda? Jednak rzeczywistosc pokazuje jak wiele ludzi woli tarzac sie w szambie negatywnych zaleznosci, w takim towarzystwie wzajemnej adoracji gdzie "w grupie swoich jest zawsze razniej" podazac "na odstrzal".

Twoje zycie, twoj wybor, twoja wola, twoje decyzje.

Nikt na sile nie bedzie cie uszczesliwial, a juz napewno nie w Kanadzie.

Zastanawiam sie, czym kierujesz sie myslac o emigracji do Kanady?

Moze i to jest oczywiste dla ciebie. Jestem jednak obywatelem tego kraju juz tyle czasu, ze czasem mam wrazenie iz mieszkam tu juz "od zawsze". Czym ja sie kierowalem emigrujac do Kanady z pewnoscia jest zupelnie "inna para kaloszy" od twojej motywacji. Na to forum trafilem przypadkiem i od poczatku sprawia mi wiele satysfakcji kiedy pomagam sugestia czy opinia.

Tak sobie myslalem co by tutaj ... hmmm ... no i postanowilem wykonac maly eksperyment. Rozpisalem anonimowa ankiete z szescioma pytaniami i umiescilem ja na stronce webankieta.pl - od otwarcia do zamkniecia ankiety dano nam tylko 6 dni - wyniki przeslane zostaly na serwer a nie do mnie. Pytania posiadaly gotowe odpowiedzi; wystarczylo wybrac najbardziej zblizona do rzeczywistosci. Dziekuje wszystkim, ktorzy wzieli udzial w ankiecie. Wyniki ankiety wkleilem ponizej.
_____________________________________________________________

Jakim wolisz byc emigrantem?

Ankieta skierowana jest do wszystkich na serio traktujacych temat emigracji do Kanady.

Emigracja to jest jakgdyby film ogladany w stanie kompletnego zamroczenia alkocholowego. Co chwila tracisz kontakt z rzeczywistoscia, nie wiesz zupelnie co jest grane, ogladasz go myslac ze to zjawy i masz przekonanie ze wszystko stracilo rownowage - wszystko oprocz ciebie.

Pytania i odpowiedzi ankiety:

Pytanie 1. Zyjac w kraju obecnego zamieszkania, jak sie czujesz?

Odpowiedzi:

promieniuje szczesciem kazdego dnia ... 1 ... 8,34 %
ciesze sie ze zyje - jest w miare dobrze ... 1 ... 8,34 %
jest dobrze - nie narzekam ... 5 ... 41,67 %
mogloby byc lepiej - czasem jest niedobrze ... 3 ... 25,0 %
jest niedobrze - co to za zycie? ... 1 ... 8,34 %
kazdego dnia mam ochote wyc z rozpaczy, no ale nie wyje ... 1 ... 8,34 %
wyje z rozpaczy kazdego dnia, mam tego juz dosyc ------ 0 0,0 %
tak dalej nie chce zyc - jestem w zaawansowanej depresji ------ 0 0,0 %
spadaj z ta ankieta - a chcesz w pysk? - S P A D A J !!!!! ------ 0 0,0 %

Pytanie 2. Mysle o emigracji

Odpowiedzi:

o czym ty piszesz? Nigdy mi sie to nie zdarza ... 1 ... 8,34 %
bardzo rzadko, jak o czyms co mnie nie dotyczy ... 1 ... 8,34 %
rzadko, ale nie na serio ------ 0 0,0 %
rzadko i to na serio ------ 0 0,0 %
czesto i to zupelnie na serio ... 7 ... 58,34 %
codziennie ze sporadycznymi przerwami ... 1 ... 8,34 %
o kazdej porze dnia i nocy bez przerwy ------ 0 0,0 %
jako o ostatniej desce ratunku ------ 0 0,0 %
oczywiscie ... i jesli mi sie nie uda to palne sobie w leb ... 2 ... 16,67 %

Pytanie 3. Aby wyjechac z obecnego kraju zamieszkania

Odpowiedzi:

zrobie doslownie wszystko, nawet najgorsza rzecz ------ 0 0,0 %
nie zawacham sie przed desperackim krokiem ... 1 ... 8,34 %
zrobie to co potrzeba ale jeszcze nie wiem co i jak ... 3 ... 25,0 %
dokonam analizy i zaplanuje wszystko korzystajac z netu ... 1 ... 8,34 %
spokojnie wykorzystam wszystkie mozliwosci ... 5 ... 41,67 %
stac mnie na zachowanie zupelnego spokoju bez emocji ------ 0 0,0 %
nie potrzeba zadnego wysilku wystarczy chciec ------ 0 0,0 %
trzeba miec narabane w glowie albo byc desperatem ... 1 ... 8,34 %
trzeba miec motywacje, ale mnie to nie dotyczy ... 1 ... 8,34 %
motywuje mnie wiara w moje przeznaczenie i tylko to ------ 0 0,0 %

Pytanie 4. Mysle, ze warto byc emigrantem

Odpowiedzi:

tylko dla osob ktore powaznie o tym mysla ... 9 ... 75,0 %
bo nie mam innego wyjscia - moje zycie jest do kitu ------ 0 0,0 %
bo zycie w innym kraju jest jak zycie w RAJU ------ 0 0,0 %
bo tylko tam stane sie naprawde szczesliwa osoba ... 1 ... 8,34 %
i zapomniec o obecnym kraju zamieszkania - chce do Kanady ... 2 ... 16,67 %
i tylko ta mysl utrzymuje mnie przy zyciu ------ 0 0,0 %

Pytanie 5. Oh Kanado. Jakim warto byc emigrantem - emigrantka?

Odpowiedzi:

z pokora akceptowac wszelkie informacje o Kanadzie ... 1 ... 8,34 %
nie przejmowac sie - jakos to bedzie ------ 0 0,0 %
w Kanadzie jest lepiej niz tutaj gdzie mieszkam ... 3 ... 25,0 %
podejsc do emigracji z pelna rozwaga i wszystko planowac ... 7 ... 58,34 %
nie przejmowac sie - uzywac zycia poki jeszcze zyje ... 1 ... 8,34 %
ignorowac rady Kanadyjczykow - ja wiem lepiej ------ 0 0,0 %
kompletnie sie wyluzowac, nawet angielskiego nie znam ------ 0 0,0 %

Pytanie 6. Prosze,

Odpowiedzi:

nie zawracaj mi glowy - nie mam czasu na glupoty ------ 0 0,0 %
wyluzuj sie - ta ankieta jest bez sensu ------ 0 0,0 %
spadaj na drzewo z malpami grac w karty ------ 0 0,0 %
o pomoc w procesie emigracji i to wszystko - pomozesz? ... 1 ... 8,34 %
mi pomoc, mam szum w glowie - skorzystam z rad ------ 0 0,0 %
mi pomoc - odwdziecze sie chocby teraz - pisz co mam robic ------ 0 0,0 %
o pomoc - zgadzam sie na wszystko ------ 0 0,0 %
o udzielenie mi informacji w tematach o ktore zapytam ... 3 ... 25,0 %
wypelnie inne ankiety aby zdobyc twoje zaufanie - pytaj ------ 0 0,0 %
przyjmij moja gratulacje - ta ankieta jest OK ... 8 ... 66,67 %

______________________________________________________________

koniec ankiety

Liczba respondentów którzy odpowiedzieli na pytania: 12

Czym dalej od narzekaczy i malkontentow tym lepiej dla twojego procesu adaptacji w Kanadzie.

Czy w Kanadzie znajdziesz szczescie czy moze szczesliwych ludzi posiadajacych sens przeznaczenia?

Ludzie zarabiajacy 15 tysiecy dolarow na rok mysla, ze ci co zarabiaja rocznie 30 tysiecy sa bardziej od nich szczesliwi. Ci co zarabiaja 30 “klockow” patrzac na tych co maja roczny dochod 60 tysiecy mysla jacy to oni nie sa szczesliwi. I tak dalej, i tak dalej. Moge smialo powiedzec w tym miejscu, ze nawet bardzo bogaci ludzie zawsze znajda wyzszy poziom zamoznosci od ich wlasnego. I beda sie temu wyzszemu poziomowi przygladac z apetytem przelykajac sline “glodu”.

Kiedy czlowiek “wrzuca do jednego worka” pojecia szczescia i pieniedzy lub szczescia i zycia w Grecji, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych czy w Bhutan ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Bhutan – jedyne panstwo na swiecie mierzace Gross National Happiness jako wykladnia dobrobytu mieszkancow kraju – Kanada czy Stany nawet o tym nie snily) zaczyna wierzyc, ze osiagniecie “nastepnego poziomu zamoznosci” czy zamieszkanie w wymarzonym kraju doprowadzi go do szczescia. Nareszcie stanie sie szczesliwym czlowiekiem.

Badania wskazuja ze osiaganie obranych dobr czy miejsc zamieszkania powoduja pojawianie sie tymczasowego stanu zadowolenia i szczescia. Tylko i wylacznie w przypadku ekstrymalnie biednych oraz przesladowanych (prawdziwa wojna) ludzi przejscie na wyzszy poziom zamoznosci czy “przeprowadzka” do wymarzonego panstwa powoduje pojawienie sie zadowolenia i szczescia na stale. “Szczesciarze” wygrywajacy kase na loterii tak szybko jak ja otrzymali tak szybko ich “szczescie”przemija w raz z zaspokojeniem “pierwszego glodu”. A potem to wiadomo jak jest. W miare jedzenia apetyt rosnie. I nagle okazuje sie, ze szczescie i kasiorka wcale nie ida w parze “w nieskonczonosc”.

Ponownie moge smialo powiedziec, ze w temacie osiagania (i bycia szczesliwym) szczescia istnieja inne (ukryte – nieukryte) elementy zdecydowanie rozne od pieniedzy czy miejsca zamieszkania. Te elementy to sens (zdawanie sobie sprawy z) przeznaczenia w zyciu czlowieka: cel zycia rodzinnego, zawodowego, socjalnego. Zycie obfitujace w pomyslnie ukladajace sie zdarzenia, ktore nigdy nie zanikaja; zycie “otulone” w przepych i zamoznosc nie daja “na dluga mete” ani zadowolenia ani szczescia. To jest iluzja, ktora dobija kazdego kto nie rozumie czym jest szczescie czlowieka, czym jest normalnosc w jego zyciu.

Jesli myslisz ze wystarczy zamieszkac na stale w Kanadzie i wszystko inne (szczescie i pomyslnosc) samo tobie “z nieba” spadnie masz poprostu mocno osadzona glowe w oblokach.

Czlowiek, ktory od lat nie jest szczesliwy, przez sam fakt zostania Kanadyjczykiem szczescia swojego nie osiagnie. Szczescie jak i pieniadze same na drzewach kanadyjskich nie rosna (no tak – wystarczy siegnac reka). Nawet bedzie dla niego niemozliwe spotkac szczesliwych ludzi, dokladnie na zasadzie jak to - “swoj do swego ciagnie”.

Emigrant zanim przyjedzie do Kanady powinien wiedziec czego chce i wtedy jeszcze zanim przekroczy granice wie gdzie skierowac swoje kroki. Jesli ktos jedzie doslownie w ciemno to potem sa takie tego konsekwencje. Ja tylko dziele sie opinia - jesli chcesz miec jak najmniej stresow, trzymaj sie z dala od narzekaczy, malkontentow, wszelkiego rodzaju zgnusnialych i "niedorobionych" typkow.

Jeszcze na zadnym forum niespotkalem sie z zapytaniem tego typu:

"Jestem juz w Kanadzie. Co moge zrobic aby miec jak najmniej stresow? Piszcie a ja powaznie bez sceptycyzmu do tego ustosunkuje sie."

Natomiast przeczytac mozna tysiace pytan typu - jak wpakowac sie w jeszcze wiekszy kanal z ktorego dopiero co ktos tam wyszedl (patrz - kraj poprzedniego zamieszkania). Jesli trafisz przypadkiem do pierwszej lepszej instytucji (w realu) pomagajacym imigrantom to dokladnie z tym sie spotkasz. Uslyszysz tam dokladnie to o czym tutaj pisze w tym poscie.

Jest mala nadzieja tylko w jednym przypadku. Po przyjezdzie do Kanadzy uciekaj jak najdalej od nieszczesliwych ludzi i natychmiast po przyjezdzie “przylep” sie do szczesliwych. Ale jak tych czy tamtych odroznic w tlumie. Bardzo prosto. Popatrz w lustro w tej wlasnie chwili.

Pozdrawiam cieplo. Masz pytania? Chetnie odpowiem.

================
PS. taki maly zarcik ...

zagladajac do lusterka zawsze zadaj takie pytanie:

"lustereczko, lustereczko powiedz przecie kto jest najpiekniejszy na tym swiecie?"

po uzyskaniu odpowiedzi zadaj nastepne pytanie:

"lustereczko, lustereczko powiedz przecie kto jest najmadrzejszy na tym swiecie?"

po uzyskaniu odpowiedzi zadaj nastepne pytanie:

"lustereczko, lustereczko powiedz przecie kto jest najbogatszy na tym swiecie?"

po uzyskaniu odpowiedzi zadaj nastepne pytanie:

"lustereczko, lustereczko powiedz przecie kto jest najszczesliwszy na tym swiecie?"

po uzyskaniu odpowiedzi - "TY" na wszystkie pytania kup jak najszybciej bilet powrotny - twoj cel zostal osiagniety po uzyskaniu odpowiedzi - "Sasiad" na wszystkie pytania odszukaj w podliskiej sadzawce zlota rybke i po zlapaniu jej kiedy rybka poprosi cie o wolnosc w zamian za spelnienie twoich 3 zyczen popros ja aby zrobila z ciebie czlowieka:

- najpiekniejszego na swiecie
- najmadrzejszego na swiecie
- najbogatszego na swiecie

potem ... zagladnij do lusterka i zadaj takie pytanie:

"lustereczko, lustereczko powiedz przecie kto jest najpiekniejszy na tym swiecie?" ...

i tak dalej az do skutku, az twoj cel zostanie osiagniety.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...