Postanowilem dzisiaj wybrac sie z wizyta do Mikolaja aby go poinstruowac jak dotrzec do czytelnikow mego bloga. W bramie przywitala mnie elfka i zaprosila do srodka.
Dwoje innych efkow zajetych bylo w biurze Mikolaja. Nawet tutaj przestawiaja sie na elektroniczny sposob wysylania Mikolajowych prezentow.
W kilka slow objasnilem Mikolajowi co i jak. Robiac mu zdjecie pomachal do czytelnikow bloga reka.
Po zalatwieniu sprawy u "prezesa" poszedlem zwiedzic zakamarki. Drogowskaz pokazal mi droge do Work Shop oraz do Security.
Porzadek potrzebuje byc zachowany nawet w tym miejscu.
W Work Shop produkcja zabawek szla pelna para.
A miejscowy listonosz dwoil sie i troil aby dostarczyc listy dla Mikolaja.
...
ale fajne, świąteczne fotki :) aż się ciepło zrobiło :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńciesze sie, ze ocieplilo sie
OdpowiedzUsuń