czwartek, 2 lipca 2009

Canada Day

Wczoraj wieczorkiem wiele osob usiadlo sobie na skraju jeziora w oczekiwaniu na pokazy sztucznych ogni. Natura jednak splatala figla i przyslala z zachodu olowiane chmury. Pierwszy deszcz przeploszyl co strachliwszych. Jednak o wyznaczonej godzinie rozpoczela sie sie symfonia ognia na niebie i nawet bylo fajnie pod parasolkami.

Szarlotka smakowala wysmienicie.

(-)

3 komentarze:

  1. mnie tez pogoda dziś wystraszyła, ale jakoś dałam radę. zapraszam do siebie, podziwiać róże :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szarlotka.. .Jak tu nie jeść w kółko, skoro wciąż gdzieś natyka się człowiek na informację , że przeciez można coś dobrego ? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anja;
    bywam to tu to tam

    Zeruya;
    takze

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...