To juz tydzien mija od wstrzasu. Zdjecie wykonalem dzisiaj przed poludniem. Widok z promenady Leamingtonskiej przystani jachtowej.
Przejechalem sie wzdluz najbardziej zniszczonych czesci miasta. Ulice dokladnie oczyszczone. Jednak na poboczach w dalszym ciagu widac "pobojowisko". Od tego trzeba zaczac, ze tego miejsca w ogole nie mozna poznac.
To byly przepiekne sciezki w parku miejskim (wyzej i ponizej)
Jadac wzdluz drogi widac gdzieniegdzie resztki zerwanych dachow.
Ponizej ogromne drzewo doslownie "scielo" czesc domu. Pozostala tylko sterta "smieci". Polowa domu zaslonieta jak widac przed deszczem i wiatrem.
Tornado podnioslo caly dom z jego fundamentow i rzucilo opodal obok ogromnej hali szklarni.
W tych miejscach sluzby miejskie pracuja "na okraglo" w ciagu tygodnia.
Dzisiaj niedziela, wiec maja troche odpoczynku.
(-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz